Czy powierzając nasze auto właścicielowi warsztatu samochodowego, możemy być pewni jego bezpieczeństwa? Czy właściciel warsztatu powinien spełniać określone standardy bezpieczeństwa oprócz umówionej naprawy samochodu? Co w przypadku gdy jednak dojdzie do przestępstwa i kradzież auta stanie się faktem? Jakich zasad należytej staranności możemy oczekiwać, oddając nasze auto do naprawy.
Kradzież auta w warsztacie samochodowym
W czerwcu 2010 r. T. T. sprowadził uszkodzony samochód ze Stanów Zjednoczonych, wyprodukowany w 2009 roku. Został zakupiony w celu dalszej sprzedaży, jednakże wymagał naprawy. T.T. oddał auto do warsztatu S.O. wraz z kluczykami i dowodem rejestracyjnym. Do zakończenia naprawy brakowało jedynie elementów zderzaka przedniego, gdy pojazd został skradziony. Właściciel warsztatu złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. T.T. wezwał właściciela warsztatu do zapłaty 186.210,00 zł z odsetkami. Pozwany odmówił, twierdząc, że nie jest odpowiedzialny za kradzież.
Czym jest delikt
Art. 415 kodeksu cywilnego stanowi: kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Prawo cywilne konstruuje pojęcie tzw. deliktu.
Zatem delikt jest zdarzeniem, polegającym na działaniu lub zaniechaniu, które powoduje wyrządzenie szkody innej osobie.
W konstrukcji deliktu wyróżniamy dwa podmioty: sprawcę i poszkodowanego, czyli w naszym przypadku właściciela warsztatu oraz właściciela auta. Delikt może być związany z winą sprawcy. Może jednak nie mieć bezpośredniego związku, a wynikać np. z odpowiedzialności za mienie powierzone- w tym wypadku auto.
Uchybienia przy przechowaniu auta w warsztacie
W realiach tej sprawy Sąd Okręgowy uznał, że teren stacji nie był należycie zabezpieczony, nie był dozorowany przez stróżów. Kłódka przy bramie wjazdowej była jedynym zabezpieczeniem zewnętrznym przy bramie wjazdowej. Samochód przed zdarzeniem znajdował się na parkingu przed warsztatem, nie w środku warsztatu. Wejście do warsztatu było zabezpieczone przez zwykły skobel, który można było łatwo przeciąć.
Brak zabezpieczenia przed kradzieżą kluczyków do samochodu był istotnym uchybieniem pozwanego. Klucze znajdowały się w skrzynce specjalnie do tego przeznaczonej, wyposażonej w zamek. Jednakże tym razem nie była zamknięta na klucz. Skrzynka była otwarta i nie nosiła znamion włamania. Nieprawidłowo funkcjonował również alarm, nie uruchomił się po całym zdarzeniu. Prawdopodobnie nie był włączony. Przytoczone okoliczności świadczyły w ocenie Sądu Okręgowego o braku profesjonalizmu ze strony pozwanej, który jest wymagany przy tego typu działalności.
Mieszany charakter umowy i standardy należytej staranności
Kwestia oceny prawnej umowy o oddaniu samochodu do naprawy została w judykaturze* przesądzona i nie budzi wątpliwości- ma ona charakter mieszany. Stosujemy zarówno przepisy umowy o dzieło jak i umowy przechowania. Umowa o oddanie samochodu do naprawy nie jest więc tylko umową o dzieło.
Podmiot powinien posiadać niezbędną wiedzą fachową, która obejmuje nie tylko formalne kwalifikacje, ale również ustalone standardy wymagań. Staranność nie musi być wyjątkowa, lecz dostosowana do działającej osoby, przedmiotu, działania, okoliczności. Jest to należyta staranność dłużnika określana przy uwzględnieniu zawodowego charakteru prowadzonej przez niego działalności gospodarczej.
*judykatura= zbiór zasad prawnych i metoda wyrokowania sądu
Przesłanki odpowiedzialności
Do krystalizacji odpowiedzialności pozwanego konieczne jest łączne spełnienie przesłanek:
- niewykonanie albo niewłaściwe wykonanie umowy przez dłużnika
- powstanie szkody po stronie wierzyciela
- adekwatny związek przyczynowy pomiędzy tymi dwoma elementami, przy czym dłużnik może się ekskulpować * przez wykazanie, że szkoda wynikła z okoliczności przez niego niezawinionych.
- wina
Ekskulpacja *- dowodzenie braku winy, wyłączenie odpowiedzialności sprawcy czynu.
Delikt jest zawinionym działaniem wyrządzającym szkodę. Pomiędzy szkodą a działaniem musi istnieć adekwatny związek przyczynowy.
Właściciel warsztatu samochodowego nie zachował należytej staranności i spowodował, że kradzież była łatwiejsza dla sprawcy.
Szkoda
Elementem deliktu jest szkoda, czyli strata majątkowa po stronie majątku poszkodowanego. Szkoda jest następstwem określonego działania lub zaniechania. Pozostaje w adekwatnym związku przyczynowo- skutkowym z działaniem sprawcy.
Przez szkodę majątkową rozumiemy zmniejszenie aktywów (np. pogorszenie stanu nieruchomości) lub zwiększenie pasywów (np. zwiększenie długów), czy też uniemożliwienie uzyskania korzyści (np. określonego przychodu).
Szkoda niemajątkowa to naruszenie dóbr sfery osobistej np. zdrowie.
Związek przyczynowo- skutkowy, czyli następstwo czynu sprawcy. Istnieje związek pomiędzy określonym zdarzeniem (działaniem, zaniechaniem) sprawcy a powstałą szkodą.
Czyn >>>>>> Związek przyczynowo- skutkowy >>>>>>>> Szkoda
Wina
Wina jest przypisaniem odpowiedzialności za określony czyn, zawiera element obiektywny oraz subiektywny.
Element obiektywny odnosi się do bezprawnego działania po stronie sprawcy, czyi naruszenia określonych zasad, zakazów czy nakazów.
Element subiektywny odnosi się do oceny procesu decyzyjnego sprawcy, który spowodował określone zdarzenie.
Prawo cywilne wyróżnia dwa stopnie winy:
- umyślna- która jest wynikiem działania lub zaniechania sprawcy
- nieumyślna- która jest rozumiana jako lekkomyślność lub niedbalstwo (niedołożenie należytej staranności, niezachowanie określonych reguł lub zasad bezpieczeństwa).
W naszym przypadku lekkomyślność lub niedbalstwo przy zachowaniu standardów bezpieczeństwa właściciela warsztatu samochodowego były przyczyną kradzieży powierzonego auta do naprawy.
Właściciel warsztatu nie zachował standardów przechowywania powierzonego mienia. Jak można zauważyć, zasady nie są zasadami podwyższonej staranności, jak w przypadku odpowiedzialności renomowanych salonów sprzedaży aut. Przechowywanie kluczyków w zamkniętym pudełku, włączenie alarmu, zabezpieczenie auta w porze nocnej nie są zbyt wygórowanymi wymaganiami, których celem jest przeciwdziałanie ewentualnej kradzieży. Zwłaszcza jeśli powierzone mienie jest znacznej wartości.
A co ze skradzionym samochodem?
Po upływie kilku miesięcy policja zlikwidowała „dziuplę” samochodową, w której ujawniono niektóre części skradzionego auta, a postępowanie zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawców. Właściciel auta pozostał bez swojej własności i możliwości skazania sprawców w postępowaniu karnym. Jedyna możliwość to droga cywilna względem właściciela warsztatu lub droga odszkodowawcza.
Więcej:
Najnowsze komentarze